W 21 kolejce Serie A Torino zagra u siebie z Atalantą Bergamo.Goście zajmują bezpieczne miejsce w środku tabeli z dorobkiem 24 pkt.Mają także 7 "oczek" przewagi nad strefą spadkową,a to zasługa tego,że wygrali ostatnie 2 spotkania z drużynami z dolnej części tabeli,czyli Cagliari i Catanią.Były to jednak zwycięstwa u siebie,bo na wyjeździe to całkiem inna bajka.Atalanta po za swoim boiskiem wygrała tylko 1 mecz,na początku października,zremisowała także 1 mecz i aż 8 przegrała.Trener gości ma także spory ból głowy,gdyż wypadło mu ze składu aż 4 obrońców Migliaccio,Lucchini, Bellini i Scaloni,oraz kontuzjowany jest pierwszy bramkarz Consigli.Torino gra świetnie w tym sezonie,na co wskazuje miejsce w tabeli - 7. Do miejsce pucharowych gospodarze tracą tylko 3 pkt.Na swoim stadionie Turyńczycy przegrali tylko 1 mecz,wygrali 4 i zremisowali 5. Zatrzymali m.in. niszczącą każdego po kolei Romę,ale także Lazio,Inter ,czy Milan. W wysokiej dyspozycji strzeleckiej jest duet napastników Ciro Immobile i Alessio Cerci,którzy mają odpowiednio 10 i 9 strzelonych goli.Myślę,że w tym meczu bliżej zwycięstwa są gospodarze,za którymi stoi atut własnego boiska,brak większych osłabień oraz słaba forma Atalanty w meczach wyjazdowych.Typ 2:1.
Faworytem meczu jest Torino, ale w starciach z Atalantą ostatnio nie mieli łatwo. W meczach u siebie ostatnio wygrali 2-1, wcześniej przegrali 1-2 oraz wygrali 2-1 i 1-0. Zawsze decydowała 1 bramka i były to mecze bardzo wyrównane. Teraz jednak Torino u siebie gra bardzo dobrze, chociaż czasem brakuje trochę skuteczności, stąd aż 5 remisów i bilans 4-5-1 i bilans bramkowy 19-11. Atalanta na wyjazdach gra fatalnie, bo ma bilans 1-1-8 i bilans bramkowy 7-18. Jeśli Torino nie będzie u siebie wygrywać z takimi zespołami to nie ma co myśleć o strefie pucharowej. Liczę przede wszystkim na duet Immobile i Cerci, który łącznie zdobył już 19 bramek. To oni prowadzą swoją ekipę do zdobywania kolejnych punktów i także w tym meczu powinni być czołowymi postaciami swojej ekipy. W szeregach gospodarzy nie zagra Gillet, Gazzi i raczej Larrondo, ale powinien zagrać Farnerud. W szeregach gości nie zagra Bellinni, Lucchini, Migliaccio i chyba Scaloni, ale powinien zagrać Consigli. Nie wiadomo czy wystąpi Cigarini. Gospodarze będą musieli na pewno uważać na Denisa, który w tym sezonie strzelił 7 goli. Torino jest jednak w zdecydowanie lepszej formie i w tym spotkaniu powinno udowodnić swoją wyższość. Powinni zgarnąć komplet punktów i według mnie tak właśnie będzie.