W jednym z niedzielnych meczy rozgrywanych w ramach Ligi Angielskiej zespół Arsenalu podejmie na Emirates Stoke City. Bezsprzecznie faworytem tego pojedynku będą piłkarze gospodarzy, którzy mają za sobą pasmo 5 zwycięstw na własnym boisku z rzędu licząc mecze ligowe, LM oraz krajowy puchar. Na potknięcie zespół Arsenalu nie może sobie już pozwolić ponieważ poniesione 5 porażek w 20 spotkaniach spowodowały, że czołowa czwórka gwarantująca grę w LM zaczyna uciekać. Goście jak każdego roku z 26 punktami na koncie plasują się w środku stawki jednak znajdują się na fali wznoszącej o czy świadczy fakt, że na 7 ostatnio rozegranych spotkań jedynie Chelsea potrafiła ich pokonać. Niemniej jednak to Arsenal na własnym boisku dominuje o czym świadczy zaledwie 1 porażka tego zespołu w 9 rozegranych do tej pory meczach a spotkania ze słabszymi przeciwnikami rozstrzygają się właściwie po zdobyciu pierwszej brami przez zespół Kanonierów. Sytuacja w tabeli oraz potencjał grających ze sobą zespołów powodują, że gospodarze powinni zrobić wszystko aby w najbliższym meczu sięgnąć po trzy punkty. Każdy inny wynik zostanie przyjęty w Londynie jak porażka.
W niedzielną porę obiadową zapraszam wszystkich fanów piłki nożnej na zapowiadające się fantastyczne spotkanie na Emirates Stadium. Techniczna piłka podejmie tą mniej lubianą przez koneserów futbolu - siłową. Czy spotkanie Arsenalu ze Stoke City może być emocjonujące ? Myślę, że dla fanów Premier League na pewno. 1 minuta na Britannia Stadium i The Potters prowadzili z Arsenalem. Wynik końcowy 3-2 dla gospodarzy. Arsenal już 2 raz z rzędu przegrywa na Britannia. Czas na rewanż. Kanonierzy to dopiero 6 siła Premier League. Po 20 spotkaniach zaledwie 33 oczka. 9 zwycięstw 6 remisów oraz 5 porażek. Na The Emirates Arsenal wygrał 5 razy, 3 razy zremisował oraz przegrał z United 1-2. 5 ostatnich spotkań 4 zwycięstwa. Stoke to 11 siła angielskiej ekstraklasy. Bilans meczowy 7-5-8. Na wyjazdach The Potters w 10 spotkaniach zdobyli 12 oczek. 3 zwycięstwa 3 remisy oraz 4 porażki. Bilans spotkań bezpośrednich na Emirates to deklasacja. W Barclays Premier League Stoke przyjeżdzało do Londynu 6 razy. Traciło aż 16 bramek strzelając przy tym zaledwie 4. Ani razu piłkarzom z Britannia Stadium nie udało się na Emirates choćby zremisować. Wszystkie 6 spotkań wygrali podopieczni Wengera. Nie inaczej będzie tym razem. Arsenal wygra i wygra deklasując rywala . Typ 4-0
W niedzielne wczesne popołudnie, na Emirates Stadium w Londynie wybiegną drużyny Arsenalu i Stoke City. Jeszcze do niedawna, murowanym faworytem tego spotkania byliby gospodarze, jednak patrząc na ostatnie poczynania „Garncarzy” ze Stoke ta sytuacja trochę się zmienia (remis 1:1 z Manchesterem City, zwycięstwo z West Brom i Evertonem). 4 stycznia, przyjezdni rozegrali pucharowy mecz z Wrexam, który także gładko wygrali 3:1. Jeśli chodzi o gospodarzy, w Pucharze Anglii pokonali Hull City 2:0, a ostatnie mecze ligowe to porażka z rewelacją tego sezonu – Southampton 2:0, zwycięstwa z QPR i West Ham 2:1 oraz remis z Liverpoolem 2:2. Co ciekawe, w ostatnich bezpośrednich pojedynkach Arsenalu ze Stoke, górą są Ci drudzy. 6 grudnia ubiegłego roku, Kanonierzy ulegli na wyjeździe Garncarzom 3:2, chociaż po pierwszej połowie przegrywali już 3:0. W drugiej części meczu, gospodarzom zaczęło bić szybciej serce, kiedy w 68 i 70 minucie do siatki Stoke trafił Cazorla i Ramsey. Nic to jednak nie zmieniło a 3 punkty zostały „w domu”. Zdecydowanym liderem strzelców wśród piłkarzy Arsenalu jest Alexis Sanchez, który do tej pory pokonał bramkarzy dziesięciokrotnie. Mimo ostatnich poczynań Stoke City, mój typ to zwycięstwo Arsenalu po ciężkim meczu.