Ruch Chorzów w ostatniej kolejce ekstraklasy pokonał Podbeskidzie na jego terenie 2:1, kolejkę wcześniej wygrał u siebie w takim samym stosunku z Zagłębiem i wygląda na to ,że powoli wraca do formy z poprzedniego sezonu w którym zdobył wicemistrzostwo. Zważając na to ,że w dobrej formie jak zwykle jest Arek Piech oraz to ,że Ruch gra u siebie faworytem tego spotkania jest Ruch Chorzów. Drużyna Bełchatowa swój pierwszy punkt zdobyła dopiero w ostatniej kolejce w meczu z Koroną a i tak ten punkt zawdzięcza przede wszystkim swojemu bramkarzowi, który wybronił naprawdę dużo strzałów, do tego dochodzą wieści o słabej atmosferze w drużynie, spowodowanej opóźnieniami z wypłatami i jak widać po wynikach w tym sezonie ,nie są to rzeczy o których gracze Bełchatowa zapominają wychodząc na boisko. Bilans spotkań pomiędzy tymi drużynami, gdy gospodarzem był Ruch - 4 zwycięstwa, 3 remisy, 0 porażek. w tym sezonie wszystkie trzy wyjazdowe spotkania GKS przegrał. Myślę ,że i w ten weekend nie uda im się zdobyć żadnych punktów.
Przede wszystkim zespół koniczynek ostatnio gra słabiutko, w ostatnich trzech meczach Ligi europejskiej nie strzelił nawet bramki a w ostatniej kolejce poległ ze słoweńskim Maribor aż 3:0 co na pewno nie dodało pewności siebie grekom. Bilans meczów z angielskimi klubami wyglada tak: 1 zwyciestwo,5 remisów,10 porażek. W ostatniej kolejce Panatchinajkos zremisował u siebie z Asteras 0:0. Z drugiej zaś strony do Aten przyjeżdża zespół rozpędzony i podbudowany zwycięstwem w lidze z Manchesterem.U. Sądząc po zawodnikach jakich zabrał na wyjazd Manager Spurs na pewno nie będzie mowy o odpuszczaniu nie zagra jedynie Friedel którego w bramce zastąpi Hugo Lloris. Na piłkarzach Tottenchamu wciąż jest spora presja osiągnięcia wyniku bo najwyższy czas by zainwestowane miliony które zainwestowano w transfery zaczęły się spłacać. Moim zdaniem kurs na 2 jest całkiem dobry więc warto na niego stawiać.
Po porażce 0:3 z West Bromich Albion ,zespół z Anfield road bęzie miał bardzo trudny orzech do zgryzienia bo przeciwko nim zagra naszpikowany gwiazdami Manchester City. Liverpool od dawien dawna gra poniżej swoich oczekiwań i myślę ,że padną tu przynajmniej 3 gole więc warto dawać na +2,5 bramki,ponieważ man City lubi postrzelać a obrona Liverpoolu jest dość dziurawa do tego w dobrej formie jest Tevez Dżeko i Nasri. Jak dla mnie to jest świetny kurs na Manchester i warto na to postawić. bUkmacherzy ewidentnie przeceniają możliwości The REds więc warto to wykożystać po kursie 2,55. Moje propozycje na dzisiejszy mecz są trzy. 1- manchester city wygra mecz. 2- Tevez strzeli bramkę. 3- Będzie powyżej 2,5 bramki. Dla mniej odważnych grających za dużą stawkę proponuje zagrać X2. W drużynie City zabraknie Sergio Aguero lecz to nie powinnien być problem bo w końcu od czego mają Mario Balloteliego.. City to jeden z dwóch zespołów, który w poprzedniej kampanii mógł pochwalić się skuteczniejszymi wynikami w defensywie od the Reds. Czy podopieczni Rodgersa poradzą sobie z broniącymi tytułu mistrzowskiego - The Citizens?. Moim zdaniem zdecydowanie NIE.