W jednym z dzisiejszych spotkań włoskiej Serie A na boisku zobaczymy jedenastki Atalanty Bergamo oraz AS Roma.Według mnie faworytem tej konfrontacji są gracze przyjezdnych,którzy powinni po raz kolejny sięgnąć po 3 pkt.Obecnie Roma zajmuje 3-cie miejsce w tabeli ligowej,tracąc do wyprzedzającego ich Napoli tylko 6 pkt i mając dzisiejszy mecz w zanadrzu i w przypadku wygranej Romy ich strata będzie wynosiła tylko 3 pkt i sprawa wicemistrzostwa nadal będzie otwarta.Widać jest więc że stawka meczu jest wysoka i dlatego też jestem przekonany że gracze gości nie zlekceważą swojego dzisiejszego rywala i zagrają na maksimum swoich możliwości.O dobrej dyspozycji Romy świadczy ich passą 11-tu meczów ligowych bez porażki,w tym czasie wygrywając aż 9-krotnie i pokonując rywali wyżej notowanych od Atalanty jak choćby Fiorentinę,Lazio czy Sassuolo,spisując się szczególnie dobrze w grze ofensywnej,gdzie zdecydowanie prym wiedzie Salah,strzelec już 12 goli w meczach ligowych i jestem przekonany że dzisiaj piłkarz ten poprawi swój dorobek strzelecki.Z kolei Atalanta to dopiero 14-ty zespół tabeli ligowej,któremu zdecydowanie bliżej do strefy spadkowej niż do górnych rejonów tabeli.Zespół ten przegrał już w tym sezonie 14-krotnie,notując do niedawna passę 14-tu meczów bez zwycięstwa,co w pełni powinno nam odzwierciedlić nam dyspozycję tego spotkania.Z ostatnich 3 spotkań pomiędzy tymi zespołami w Bergamo aż 2-krotnie wygrywał zespół Romy i biorąc pod uwagę dyspozycję obu ekip w tym sezonie,potencjał oraz umiejętności poszczególnych graczy to jestem przekonany że dzisiaj znowu wygrają gracze z Rzymu.
W spotkaniu grupy mistrzowskiej rumuńskiej Ligi 1 na boisku zobaczymy jedenastki FC Astra oraz Pandurii.Zdecydowanym faworytem dla mnie jest zespół gospodarzy,a każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie sporym zaskoczeniem.Za zespołem gospodarzy przemawia przede wszystkim prezentowana forma,zarówno w przeciągu całego sezonu jak i w ostatnich tygodniach.Zespół Astry cały czas walczy ze Steaua o tytuł mistrzowski mając w swoim dorobku 35 pkt czyli tyle samo punktów co prowadząca Steaua i dzisiejszy mecz w zanadrzu,w którym po prostu nie mogą stracić punktów.Po podziale ligi ekipa ta wygrała 3 swoje spotkania ligowe,a jedynej porażki doznała właśnie z zespołem z Bukaresztu,natomiast ostatnia wysoka wygrana z Dinamem Bukareszt 4:1 pokazuje nam że zespół ten cały czas znajduje się w znakomitej dyspozycji.Zespół ten spisuje się zwłaszcza dobrze w grze ofensywnej,gdyż w sezonie zasadniczym zdobył aż 42 gole i pod tym względem ustąpił tylko FC Viitorul.Również po podziel ekipa ta strzeliła 7 bramek w 4 spotkaniach,co cały czas potwierdza ich dobrą skuteczność.Prym w ataku wiedzie Alibec,który łącznie strzelił w meczach ligowych już 12 goli i w dużej mierze od tego zawodnika będzie zależał wynik tego spotkania.Z kolei Pandurii to według mnie ligowy przeciętniak,który dobrze sobie radził z zespołami z dołu tabeli,natomiast jeżeli chodzi o mecze z rywalami wyżej notowanymi to już im ustępował i nie inaczej powinno być i dzisiaj.Z ostatnich 6-ciu meczów pomiędzy tymi ekipami aż 3-krotnie górą byli gracze Astry i biorąc pod uwagę miejsce rozgrywania tego spotkania,dyspozycje oraz umiejętności poszczególnych graczy to jestem przekonany że dzisiaj górą będą gospodarze i tym samym cały czas będą się liczyli w walce o tytuł mistrzowski.
W jednym z dzisiejszych spotkań Serie A na boisku zobaczymy jedenastki Interu Mediolan oraz Torino.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy dzisiaj powinni sięgnąć po kolejne 3 pkt.Za zespołem gospodarzy przemawia przede wszystkim prezentowana dyspozycja zarówno w tym sezonie jak i w ostatnich tygodniach.Aktualnie Inter zajmuje 5-te miejsce w tabeli ligowej i w przypadku dzisiejszego zwycięstwa zespół ten awansuje na miejsce 4-te mając 5 pkt straty do Romy i moim zdaniem walka o miejsce premiujące grą w kwalifikacjach LM będzie trwała do zakończenia rozgrywek.Dużym atutem Interu jest na pewno gra na własnym obiekcie,gdzie zdobyli w dotychczasowych meczach 32 pkt i kontynuując znakomitą passę 4 zwycięskich meczów w Mediolanie.Z kolei ekipa Torino w tym sezonie gra bardzo słabo,plasując się na odległym 15-tym miejscu w ligowej tabeli,mając nad strefą spadkową 5 pkt przewagi.Ekipa z Turynu kontynuuje serię 5-ciu spotkań ligowych bez zwycięstwa,w tym czasie zdobywając tylko 2 pkt i ciężko jest przypuszczać żeby się dzisiaj przełamać z dobrze usposobionymi u siebie gospodarzami.Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami rozegrany w Turynie w listopadzie ubiegłego roku wygrał zespół Interu i biorąc pod uwagę prezentowaną w ostatnich tygodniach formę to zdecydowanym faworytem są gracze Interu.
W jednym z dzisiejszych spotkań hiszpańskiej Primera Division na boisku zobaczymy jedenastki Sevilli oraz Realu Sociedad.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy nie powinni mieć dzisiaj problemów ze zdobyciem 3pkt.Za ekipą gospodarzy przemawia przede wszystkim gra przed własną publicznością,gdzie w dotychczasowych meczach zdobyli aż 39 pkt i pod tym względem ustępują jedynie Królewskim oraz Barcelonie.Aktualnie zespół Sevilli kontynuuje znakomitą passę 13-tu zwycięskich meczów ligowych na własnym obiekcie,pokonując m.in. takie zespoły jak Real Madryt,Barcelonę,Athletic Bilbao czy Villareal,a więc ekipy zdecydowanie wyżej notowane od Realu Sociedad oraz dysponujące zdecydowanie większym potencjałem.W znakomitej formie strzeleckiej znajduje się Gameiro,który strzelił do tej pory 13 goli i jestem przekonany że dzisiaj ten swój dorobek poprawi.Z kolei zespół gości to dopiero 12-ty zespół ligi hiszpańskiej,któremu bliżej do strefy spadkowej niż do miejsca premiującego grą w europejskich pucharach.Ekipa ta znajduje się obecnie w dołku,nie potrafiąc wygrać od 5-ciu ligowych kolejek,w tym czasie zdobywając tylko 2 pkt.Za zespołem Sevilli przemawia również bilans ostatnich meczów z Sociedad na własnym obiekcie,gdyż z tym rywalem z ostatnich 5-ciu domowych spotkań wygrali aż 4-krotnie i biorąc pod uwagę właśnie miejsce rozgrywania meczu oraz słabą dyspozycję Realu Sociedad to jestem przekonany że 3 pkt dzisiaj pozostaną w Sevilli.
W jednym z dzisiejszych spotkań polskiej Ekstraklasy na boisku zobaczymy jedenastki Legii Warszawa oraz Lechii Gdańsk.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy powinni dzisiaj sięgnąć po kolejne 3 pkt.Za zespołem gospodarzy przemawia prezentowana zarówno w tym sezonie jak i w ostatnich tygodniach dyspozycja,gdyż Legioniści zajmują obecnie pozycję lidera z dorobkiem 58 pkt i z ostatnich 7 ligowych wygrywali aż 6-krotnie,a porażkę z Termaliką należy traktować jako wypadek przy pracy.Legia imponuje zarówno jeżeli chodzi o grę w defensywie jak i w ataku,strzelając swoim rywalom 57 goli,tracąc tylko 27 i pod oba tymi względami są najlepszym zespołem wśród drużyn Ekstraklasy.Znakomitą skutecznością popisuje się najlepszy strzelec Legii Nikolić,który strzelił do tej pory już 25 goli i jestem przekonany że dzisiaj ten swój dorobek strzelecki poprawi.Z kolei zespół Lechii przeplata dobrą grę na własnym obiekcie z fatalnymi występami na wyjazdach,gdzie w dotychczasowych meczach zdobyli zaledwie 10 pkt,czyli najmniej ze wszystkich ekip ligi polskiej i niewiele wskazuje żeby się miał dzisiaj ten zespół przełamać.Za ekipą Legii przemawia również bilans ostatnich meczów z Lechią,gdyż z tym rywalem wygrali 5 z ostatnich 6-ciu spotkań i biorąc pod uwagę miejsce rozgrywania meczu,dyspozycje oraz potencjał obu ekip to jestem przekonany że 3 pkt pozostaną dzisiaj w Warszawie.
W jednym z dzisiejszych spotkań angielskiej Premier League na boisku zobaczymy jedenastki WHU oraz Crystal Palace.Moim zdaniem faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy po raz kolejny powinni dopisać 3 pkt do swojego konta.Za zespołem gospodarzy przemawia przede wszystkim prezentowana w ostatnich tygodniach forma,gdyż Młoty ostatni raz w lidze przegrały 6 lutego i od tego czasu kontynuują passę 5-ciu spotkań bez porażki w tym czasie zdobywając 11 pkt i wygrywając z Evertonem,Tottenhamem oraz z Sunderlandem,a więc z rywalami o znacznie większym lub podobnym potencjale co Crystal Palace.Młoty zajmują aktualnie 5-te miejsce w ligowej tabeli,tracąc do miejsca dającego prawo gry w kwalifikacjach LM zaledwie 1 pkt i dlatego też jestem przekonany że gospodarze biorąc pod uwagę stawkę tego meczu podejdą do niego maksymalnie zmobilizowani i nie zlekceważą swojego rywala.Dużą siłą WHU jest również wszechstronność w grze ofensywnej,gdyż aż 7 zawodników tej drużyny strzeliło minimum 4 bramki w tym sezonie.Z kolei Crystal Palace po okresie dobrej gry zdecydowanie spuściło z tonu,kontynuując fatalna passę 13-tu ligowych meczów bez zwycięstwa,w tym czasie przegrywając aż 9-krotnie i w konsekwencji zespół ten spadł na 16-te miejsce w tabeli ligowej,mając 7 pkt przewagi nad strefą spadkową.Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami rozegrany w październiku ubiegłego roku zakończył się wygraną WHU 3:1 i biorąc pod uwagę dyspozycję obu drużyn oraz ich potencjał to jestem przekonany że dzisiaj znowu wygra zespół WHU.
W jednym z dzisieszych spotkań angielskiej Premier League na boisku zobaczymy jedenastki Aston Villa oraz Chelsea Londyn.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze przyjezdnych,którzy nie powinni mieć żadnych problemów ze zdobyciem 3 pkt.Za zespołem The Blues przemawia przede wszystkim prezentowana w ostatnim czasie dyspozycja,gdyż Chelsea kontynuuje passę 14-tu spotkań ligowych bez porażki,w tym czasie wygrywając 6-krotnie i pokonując m.in.Arsenal czy Southampton,a więc rywali zdecydowanie mocniejszych od AV.Z kolei gospodarze dzisiejszego spotkania to zdecydowanie najsłabszy zespół w tym sezonie,który w dotychczasowych meczach zdobył zaledwie tylko 16 pkt i praktycznie jest już pewne że w przyszłym sezonie zagrają w Championship.Poza tym ekipa AV jest najsłabszym zespołem jeżeli chodzi o grę zarówno defensywną jak i w ofensywie,gdyż do tej pory stracili już 58 goli,strzelając ich zaledwie 22.Za ekipą Chelsea przemawia również historia ostatnich bezpośrednich meczów pomiędzy tymi ekipami,gdyż Chelsea z The Villans z ostatnich 8 spotkań,wygrała aż 7-krotnie i biorąc pod uwagę dyspozycję obu zespołów to jestem przekonany że dzisiaj 3 pkt zdobędą po raz kolejny gracze The Blues.
W jednym z dzisiejszych spotkań grupy mistrzowskiej ligi rumuńskiej na boisku zobaczymy drużyny Targu Mures oraz Viitorul Constanta.Według mnie spotkanie to nie ma zdecydowanego faworyta dlatego też skupię się na ilości bramek w tym meczu.Jestem przekonany że będziemy świadkami ciekawego widowiska z dużą ilości sytuacji podbramkowych i liczbą goli over 2,5.Zespół Vittorul w fazie zasadniczej imponował skutecznością w ataku,strzelając swoim rywalom aż 49 goli i pod tym względem był zdecydowanie najlepszą ekipą ligi rumuńskiej.W ataku prym wiodło trio Tanase-Cernat-Aganovic,którzy strzelili łącznie 25 goli,czyli więcej niż niektóre ekipy i jestem przekonany że dzisiaj gracze Ci będą decydować o obliczu tego meczu i będą największym zagrożeniem dla ekipy gospodarzy,którzy grają słabo w tej fazie rozgrywek,tracąc średnio 1 gola na spotkanie.Również gra obronna gości w tej fazie pozostawia wiele do życzenia,gdyż stracili w 3 meczach aż 6 goli i nie jest wykluczone że dzisiaj również dopuszczą do utraty goli.Również jak pokazuje historia ostatnich bezpośrednich meczów pomiędzy tymi drużynami ekipy te grają widowiskowo,gdyż z 3 ostatnich spotkań aż 2-krotnie padały minimum 4 gole i jestem przekonany że dobra skuteczność gości w powiązaniu z ich słabą defensywą doprowadzi do tego że padnie dzisiaj wynik overowy 2,5.
W jedynym dzisiejszym spotkaniu grupy mistrzowskiej rumuńskiej Ligi 1 na boisku zobaczymy jedenastki Pandurii oraz Steaua Bukareszt.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze przyjezdnych,którzy w ostatnich tygodniach spisują się zdecydowanie lepiej od graczy gospodarzy.Steaua wygrała 2 swoje ostatnie spotkania ligowe,ogrywając faworyzowaną Astrę oraz zespół Vitorul i do prowadzącego zespołu Astry traci już tylko 3 pkt i uważam że sprawa tytułu mistrzowskiego jest nadal otwarta.Z kolei ekipa Pandurii zremisował w ostatnich tygodniach z niżej notowanymi ekipami Vitorul oraz Dinamem Bukareszt,nie spisując się jakoś nadzwyczajnie zarówno w grze defensywnej jak i w ataku.Z kolei we wspomnianych przeze mnie wcześniej meczach Steaua strzeliła aż 5 goli,tracąc zaledwie 1,pokazując nam że ich forma sportowa stale rośnie.W dobrej dyspozycji strzeleckiej wydaje się być duet Hamroun-Stanciu,którzy w ostatnim czasie strzelili łącznie 4 bramki i dzisiaj będą z pewnością najgroźniejsi dla ekipy gospodarzy.Za zespołem Steaua przemawia również bilans ostatnich bezpośrednich meczów z Pandurii,gdyż z tym rywalem z ostatnich 5-ciu spotkań wygrali aż 3-krotnie,przy zaledwie 1 remisie i 1 porażce i biorąc pod uwagę dyspozycję obu zespołów oraz doświadczenie w walce o najwyższe ceny to dla mnie faworytem są gracze z Bukaresztu.
W jednym z dzisiejszych spotkań towarzyskich na boisku zobaczymy jedenastki Norwegii oraz Finlandii.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są na pewno gracze gospodarzy,którzy nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem.Za Norwegami przemawia przede wszystkim prezentowana w ostatnim czasie forma,ponieważ zespół ten dobrze spisał się w eliminacjach Euro 2016,odpadając dopiero po barażach z Węgrami,a zwycięstwa w walce o punkty z Chorwatami czy 2-krotnie z Bułgarami pokazują nam że w zespole tym drzemią spore możliwości.Z kolei Finowie pomimo tego że nie mieli jakiejś trudnej grupy w eliminacjach Euro 2016 to zajęli w niej dopiero 4-te miejsce,wyprzedzając jedynie Wyspy Owcze oraz fatalnie spisującą się Grecję.Poza tym większość graczy ekipy norweskiej występuje w Premier League czy w Bundeslidze,natomiast Finowie to gracze bądź słabszych zespołów rosyjskich,bądź lig skandynawskich i niższych klas rozgrywkowych ligi niemieckiej.Również ostatnia dyspozycja Finów pozostawia wiele do życzenia,gdyż zespół ten przegrał ostatnie 3 swoje towarzyskie spotkania,ulegając Islandii,Szwecji oraz Polsce,tracąc w tych meczach aż 9 goli,nie strzelając żadnej.Za zespołem norweskim przemawia również bilans ostatnich spotkań z Finami,gdyż z tym zespołem wygrali 3 z ostatnich 4 rozegranych spotkań i biorąc pod uwagę potencjał obu zespołów oraz prezentowaną formę to jestem przekonany że Norwedzy dzisiaj znowu będą górą.