W jednym z czwartkowych spotkań fazy grupowej LE na boisku zobaczymy jedenastki FC Basel oraz Lecha Poznań.Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy nie powinni mieć dzisiaj żadnych problemów ze zdobyciem 3 pkt.FC Basel znajdują się w bardzo dobrej dyspozycji,co potwierdza zarówno w meczach ligowych jak i w LE.W swojej rodzimej lidze zespół szwajcarski nie ma sobie równych,zdecydowanie prowadząc w ligowej tabeli spisując się dobrze szczególnie w ofensywie.Równie dobrze zespół z Bazylei zaprezentował się w 1 kolejce LE ogrywając na wyjeździe faworyzowaną Fiorentinę i ciężko jest przypuszczać żeby stracili punkty z Kolejorzem.W tym meczu nie będzie mógł zagrać Delgado,jednakże para ofensywna Janko-Embolo nie powinna mieć dzisiaj problemów z rozmontowaniem defensywy gości.Tym bardziej że Lech znajduje się w fatalnej dyspozycji,zajmując ostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem zaledwie 5 pkt w 10-ciu spotkaniach i nic nie wskazuje na to żeby ich forma szła do góry.Oba te zespoły spotkały się już w tych eliminacjach LM i w obu tych spotkaniach górą był zespół Basel i w tym spotkaniu też jest zdecydowanym faworytem,tym bardziej że jak pokazał mecz z Belenenses trener Skorża nie traktuje tych rozgrywek na poważnie grając piłkarzami rezerwowymi,skupiając się w głównej mierze na lidze.
W jednym z dzisiejszych spotkań fazy grupowej LM na boisku zobaczymy jedenastki MU oraz VFL Wolfsburg.Według mnie możemy być dzisiaj świadkami każdego wyniku,dlatego też skupię się na ilości goli w tym meczu.Patrząc na taktykę obu ekip to jestem przekonany że będziemy świadkami ciekawego widowiska,z dużą ilością sytuacji podbramkowych i padną w tym meczu minimum 3 bramki.Jak pokazują ostatnie wyniki "Czerwonych Diabłów" to widać że ekipa ta strzela dużo bramek,jak choćby 3 bramki strzelone Sunderlandowi,Ipswich,Southampton,Liverpoolowi czy 4 gole strzelone FC Brugge.Z 2 strony obrona MU nie stanowi jakiegoś monolitu,tracąc gole z Southampton,Liverpoolem czy Swansea.Poza tym w meczu z Wolfsburgiem nie zagra para obrońców Shaw-Carrick,co może mieć dość duże znaczenie dla wyniku tego meczu.Z kolei Wolfsburg z ostatnich 10-ciu swoich spotkań aż w 9 -ciu meczach strzelał minimum 1 bramkę i biorąc pod uwagę że w zespole niemieckim grają Dost czy Draxler to możemy się spodziewać że dzisiaj VFL strzeli MU przynajmniej 1 gola.Poza tym jeżeli spojrzymy na ostatnie mecze pomiędzy tymi zespołami to widać jest że spotkania te były zacięte i padały w ich minimum 3 bramki.Reasumując,uważam że oba te zespoły zdecydowanie lepiej spisują się w grze ofensywnej niż w obronie,poza tym obie te ekipy mają zdecydowanie lepszych napastników niż defensorów i dlatego też sądzę że dzisiaj będziemy świadkami meczu w którym padną minimum 3 bramki.
W jednym z dzisiejszych spotkań fazy grupowej LM na boisku zobaczymy jedenastki Atletico Madryt oraz Benfiki Lizbona.Moim zdaniem faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy dzisiaj nie powinni mieć problemów ze zdobyciem 3 pkt. Zespół Atletico po raz kolejny dobrze sobie radzi zarówno w meczach ligowych jak i w LM.W swojej rodzimej lidze Atletico zajmuje 5-te miejsce tracąc do lidera tylko 4 pkt,a ich dużym atutem są mecze na własnym obiekcie,gdzie przegrali tylko z faworyzowaną Barceloną, natomiast ich wyprawa do Stambułu zakończyła się wygraną z miejscowym Galatasaray 2:0.Zespół Atletico imponuje po raz kolejny grą w defensywie,gdyż w 6-ciu ligowych meczach stracili zaledwie 3 bramki,czyli najmniej ze wszystkich zespołów ligi hiszpańskiej.Z 2-giej strony w dobrej dyspozycji strzeleckiej znajduje się duet ofensywny Griezmann-Torres,którzy strzelili łącznie w meczach ligowych już 5 bramek i jestem przekonany że właśnie od tych piłkarzy będzie w dużej mierze zależał wynik tego spotkania.Z kolei Benfika w lidze portugalskiej słabo spisuje się w meczach wyjazdowych,przegrywając zarówno z przeciętnym zespołem Arouca jak i z FC Porto i uważam że dzisiaj nie mają wielkich szans w starciu z Atletico.Za zespołem Atletico przemawiają również statystyki ich spotkań z zespołami z Portugalii,gdyż ekipa z Madrytu grała z nimi 8-krotnie,wygrywając aż 5-krotnie i tylko 1 raz przegrywając.Reasumując, uważam że miejsce rozgrywania meczu,nie najlepsza dyspozycja Benfiki na wyjazdach,potencjał obu zespołów oraz prezentowana dyspozycja pozwolą wygrać gospodarzom.
W jednym z dzisiejszych spotkań fazy grupowej LM na boisku zobaczymy jedenastki Arsenalu Londyn oraz Olympiakos Pireus.Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są mnie są gracze gospodarzy,którzy nie powinni dzisiaj mieć problemów ze zdobyciem 3 pkt.Gracze Kanonierów w poprzedniej kolejce niepodziewanie przegrali w Zagrzebiu z miejscowym Dynamem i dzisiaj Arsenal nie może sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów,gdyż czekają ich jeszcze spotkania z Bayernem i sprawa awansu do następnej fazy pozostaje otwarta.Dlatego też jestem przekonany że trener Kanonierów wystawi możliwie najmocniejszy skład na jaki go będzie dzisiaj stać,a gracze zagrają na maksimum swoich możliwości i nie zlekceważą swojego rywala.O dobrą dyspozycję Arsenalu nie mamy się co obawiać,gdyż zespół ten w ostatniej kolejce pokonał pewnie rewelację PL Leicester 5:2,a z bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej pokazał się Sanchez,który przełamał się strzelając hattricka i dzisiaj właśnie ten zawodnik z Ozilem,Walcottem i Ramseyem powinien być największym zagrożeniem dla ekipy gości.Z kolei ekipa mistrza Grecji jest aktualnie zdecydowanie najlepszym zespołem w Grecji,wygrywając wszystkie 5 spotkań ligowych,jednakże uważam że liga grecka to nie to samo co gra z reprezentantem Premier League i dzisiaj ciężko Grekom będzie zdobyć w Londynie jakiekolwiek punkty,a jak trzeba ich punktować pokazał w poprzedniej kolejce Bayern Monachium ogrywając ich w Atenach aż 3:0.Ostatnie 3 spotkania pomiędzy tymi ekipami rozegrane w Londynie wygrywali gracze gospodarzy i uważam że dzisiaj ta passa zostanie podtrzymana.Reasumując,uważam że miejsce rozgrywania spotkania,potencjał obu ekip,umiejętności poszczególnych graczy a także to że Kanonierzy "lubią" grać z Olympiakosem u siebie pozwolą wygrać Kanonierom,a z uwagi na to że ich defensywa nie jest jakimś monolitem to zdecydowałem się postawić ich zwycięstwo jednakże nie będzie to chyba jakaś zdecydowana wygrana.
W spotkaniu fazy grupowej LM na boisku zobaczymy jedenastki Barcelony oraz Bayeru Leverkusen.Moim zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy po remisie z Romą na wyjeździe nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów.Dużym osłabieniem Blaugrany będzie dzisiaj na pewno brak kontuzjowanego Messiego,czyli motoru napędowego Barcelony,jednakże myślę że Neymar czy Suarez dzisiaj wezmą na siebie ciężar gry i pokażą nam że bez swojej największej gwiazdy potrafią wygrywać ważne spotkania.Uważam również że przegrany przez Barcelonę wyjazdowy mecz z Celtą Vigo 1:4 dobrze podziała na ten zespół i jestem przekonany że gracze gospodarzy nie zlekceważą dzisiaj zespołu niemieckiego i podejdą do tego spotkania maksymalnie zmobilizowani.Z kolei ekipa Bayeru to w tym sezonie zespół dosyć nieprzewidywalny,który nie potrafi ustabilizować swojej formy na stałym wysokim poziomie,przeplatając dobre występy dużo gorszymi.Przegrane Bayeru z Bayernem,Dortmundem czy beniaminkiem Darmstadt pokazują nam że ekipa ta jest daleka od swojej ubiegłorocznej dyspozycji i dzisiaj ten zespół jest skazany na pewną porażkę.Tym bardziej że defensywa Leverkusen straciła już 8 bramek w 7 spotkaniach ligowych i ciężko jest przypuszczać żeby zespół ten dzisiaj nie stracił 2-3 bramek .O tym że Barcelona "lubi" grać z ekipą z Leverkusen pokazują nam wyniki meczów pomiędzy tymi zespołami rozegrane w ramach LM w 2012 roku,w których 2-krotnie zwyciężali piłkarze Barcelony 7:1 oraz 3:1.Podsumowując,uważam że miejsce rozgrywania meczu,potencjał obu ekip,umiejętności poszczególnych graczy pozwolą wygrać gospodarzom 2-3 bramkami.
W spotkaniu fazy grupowej rozegranym na Białorusi zobaczymy jedenastki miejscowego BATE Borysów oraz AS Romę.Faworytem tej konfrontacji są na pewno gracze przyjezdnych,którzy jeżeli myślą o awansie do fazy pucharowej to muszą spotkania z takimi rywalami jak BATE wygrywać i to niezależnie czy grają na własnym obiekcie czy na wyjeździe.W 1-szym spotkaniu Romie udało się zremisować na własnym obiekcie z faworyzowaną Barceloną i według mnie awans z tej grupy jest zarezerwowany dla graczy z Katalonii,natomiast sprawa awansu z 2-go miejsca rozstrzygnie się pomiędzy Romą oraz Bayerem i właśnie spotkania z Białorusinami mogą mieć znaczący wpływ na sprawę awansu do fazy pucharowej.Dlatego też jestem przekonany że trener Garcia wystawi najmocniejszy skład jaki będzie możliwy,a gracze Romy na pewno nie zlekceważą swojego rywala.Zespół Romy po lekkiej zadyszce i zremisowaniu spotkania z Sassuolo oraz przegraniu z Sampdorią,wygrali pewnie w ostatniej kolejce z beniaminkiem Carpi 5:1,pokazując nam że kryzys mają już za sobą.Roma do tego meczu podejdzie osłabiona brakiem Dzeko,Tottiego,Strootmana czy Keity,jednakże uważam że tacy gracze jak Salah,Gervinho,Iturba czy Pjanić nie będą mieli problemów ze wzięciem odpowiedzialności za wynik tego meczu i dzisiaj będą dużym zagrożeniem dla defensywy i bramkarza gospodarzy.Z kolei ekipa białoruska w 1 kolejce uległa pewnie na wyjeździe zespołowi Bayeru 1:4,pokazując nam że faza grupowa LM to w tym momencie chyba za wysokie dla nich progi.W ekipie BATE nie zagra dzisiaj najlepszy strzelec tego zespołu Radionow,co może mieć istotne znacznie dla przebiegu i wyniku tego spotkania.Podsumowując,uważam że różnica klas jaka dzieli te 2 zespoły a także umiejętności techn iczne poszczególnych graczy pozwolą dzisiaj wygrać ekipie gości.
W kończącym 7 kolejkę spotkaniu angielskiej Premier League na boisku zobaczymy jedenastki WBA oraz Everton.Moim zdaniem konfrontacja ta nie ma faworyta dlatego też skupię się na ilości bramek w tym meczu.Według mnie będziemy świadkami bardzo zaciętego spotkania,a obie te drużyny skupią się w głównej mierze na bronieniu dostępu do własnej bramki.WBA kontynuuje aktualnie passę 3 spotkań ligowych bez porażki,w tym czasie zdobywając 7 pkt po zwycięstwach wyjazdowych ze Stoke oraz AV oraz bezbramkowym domowym remisie z Southampton.Te wspomniane wcześniej mecze WBA wygrało w stosunku 1:0 i widać jest z tego że ekipa ta skupią się na defensywie,wyczekując okazji na skontrowanie przeciwnika.Poza tym jak pokazuje tabela zespół gospodarzy to jedna z lepiej broniących drużyn w Premier League,tracąc do tej pory zaledwie 6 goli w 6-ciu meczach ligowych.Z drugiej strony WBA to jedna z najsłabszych w ofensywie drużyn strzelając tylko do tej pory 4 bramki.Równie dobrze broniącym zespołem jest ekipa Evertonu,która podobnie jak WBA gra mocna średnio w ataku,a ostatnie 2 wyjazdowe ich mecze kończyły się rezultatami 0:0.Również jeżeli spojrzymy na ostatnie 4 spotkania pomiędzy tymi ekipami to widać jest że nie przysporzyły one zbyt wielkich emocji i 2-krotnie kończyły się wynikami 0:0 i 2-krotnie w nich padały 2 bramki.Reasumując,uważam że taktyka obu tych ekip w tym sezonie,żelazna defensywa oraz raczej słaba gra w ataku spowodują że nie będziemy dzisiaj oglądać zbyt wielu bramek.
W ostatnich spotkaniu 6 kolejki portugalskiej Liga Sagres na boisku zobaczymy jedenastki Rio Ave oraz Academiki Coimbra.Moim zdaniem zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy nie powinni mieć żadnych problemów ze zdobyciem 3 pkt.Gospodarze dzisiejszego meczu zajmują obecnie 6-te miejsce w ligowej tabeli,jednakże dzięki temu zwycięstwu mogą awansować na wysoką 4-tą pozycję.Widać jest więc że stawka jest wysoka i uważam że dzisiaj trener Rio Ave zmobilizuje swoich zawodników i nie będzie mowy o lekceważeniu przeciwnika.do tej pory piłkarze gospodarzy przegrali zaledwie 1 spotkanie,ulegając wyżej notowanemu Sportingowi,a ostatnia ich wygrana z Pacos Ferreira 3:0 pokazała nam że zespół ten znajduje się w coraz lepszej dyspozycji,szczególnie jeżeli chodzi o ich grę ofensywną,strzelając średnio 2 bramki na mecz.W dobrej dyspozycji strzeleckiej znajdują się Heldon-Yazalde-Guedes,którzy łącznie strzelili już 6 bramek w meczach ligowych,a co najważniejsze w tym wszystkim,to to że strzelanie bramek nie jest zależne od 1-go zawodnika,a co świadczy o wszechstronności tej ekipy.Z kolei zespół gości to aktualnie zdecydowanie najsłabszy zespół ligi portugalskiej,który przegrał wszystkie swoje 5 spotkań ligowych,strzelając w nich zaledwie 1 bramkę,tracąc w tym czasie aż 12,przegrywając z przeciwnikami zarówno z górnych jak i dolnych rejonów tabeli i uważam że dzisiaj są skazani na pewną przegraną.Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami w Vila do Conde zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0 i uważam że w poniedziałek możemy być świadkami podobnego rezultatu.
W ostatnim spotkaniu 10-tej kolejki polskiej Ekstraklasy na boisku zobaczymy jedenastki Pogoni Szczecin oraz Jagiellonii Białystok.Według mnie konfrontacja ta nie ma zdecydowanego faworyta dlatego też skupię się na ilości goli w tym meczu.Jestem przekonany że będziemy dzisiaj świadkami ciekawego widowiska,z dużą ilością sytuacji podbramkowych i liczbą goli powyżej 2,5.Jak pokazały poprzednie spotkania zespół Jagiellonii gra futbol nastawiony typowo na ofensywę,a zawodnicy tacy jak Vassilijev,Grzelczak czy piłkarze 2 formacji jak Alvarinho,Cernych czy Frankowski prezentują odpowiedni poziom i regularnie trafiają do bramki swoich rywali i w efekcie zespół z Białegostoku strzelił do tej pory już 14 bramek w rozgrywkach ligowych,czyli średnio 1,5 na mecz.Za dobrym atakiem nie idzie z pewnością w parze gra defensywna,gdyż Jaga straciła do tej pory już 12 goli w lidze oraz 3 w PP.Z kolei zespół gospodarzy to jedyna ekipa Ekstraklasy,która nie zaznała jeszcze porażki,jednakże zespół ten aż 6-krotnie remisował.Co warto podkreślić zespół ten w rozegranych 10-ciu meczach w tym sezonie,licząc ligę oraz puchar aż 9-krotnie tracił co najmniej 1 bramkę i ciężko jest przypuszczać żeby dzisiaj defensywa Szczecinian nie dała się pokonać ofensywnie nastawionym gościom.Podobnie jak w przypadku Jagi tak i w Pogoni mamy bardzo wartościowych zawodników ofensywnych,jak choćby Zjawiński,strzelec już 5 bramek,który wspomagany Małeckim,Dwaliszwilim czy Murawskim powinien dzisiaj być największym zagrożeniem dla bramki gości.Ostatnie 2 spotkania pomiędzy tymi zespołami kończyły się wynikami,w których padało minimum 3 bramki i biorąc pod uwagę dobre ofensywy obu ekip oraz słabszą postawę w defensywie to uważam że dzisiaj również padną co najmniej 3 bramki.
W jednym z dzisiejszych spotkań francuskiej Ligue 1 na boisku zobaczymy jedenastki Saint Etienne oraz Nice.Moim zdaniem faworytem tej konfrontacji są gracze gospodarzy,którzy dzisiaj po twardej walce powinni dopisać do swojego konta kolejne 3 pkt.Zawodnicy Zielonych w tym sezonie spisują się znakomicie,plasując się obecnie na pozycji wicelidera,tracąc przed tą kolejką zaledwie 1 pkt do prowadzącego PSG.Ekipa Saint Etienne wygrała ostatnie swoje 5 spotkań ligowych,pokonując m.in. Lorient czy Bastię,a więc zespoły o podobnym potencjale co ich dzisiejszy rywal Nice.Moim zdaniem dla ekipy Saint Etienne atut własnego boiska to będzie w tym sezonie podstawowy atut,podobnie jak było w sezonie ubiegłym,gdzie przegrali zaledwie 2 spotkania,wygrywając w tym czasie aż 12.Zespół gospodarzy podobnie jak w sezonie ubiegłym spisuje się bardzo dobrze zwłaszcza w grze defensywnej,tracąc do tej pory tylko 5 bramek,co stawia ich w czołówce zespołów Ligue 1 pod tym względem.Z kolei Nice gra w tym sezonie dosyć chimerycznie,nie potrafiąc ustabilizować swojej formy i przeplatając dobre występy jak choćby ich ostatnie wygrane z Bordeaux czy z Bastią z dużo gorszymi jak przegrane mecze z Guingamp oraz Monaco oraz remisy z beniaminkiem Angers i jednym z najsłabszych Troyes.Za zespołem Les Verts przemawiając również statystyki ostatnich meczów pomiędzy tymi ekipami,gdyż z ostatnich 5-ciu ligowych spotkań ekipa Saint Etienne wygrywała z Nice aż 3-krotnie,przy 2 podziałach punktów,strzelając swoim rywalom aż 11 goli i tracąc zaledwie 1 bramkę i jestem przekonany że dzisiaj gospodarze tą swoją zwycięską passę z tym rywalem podtrzymają.