Mecz rozpoczynający 25 kolejkę Francuskiej ekstraklasy. St. Etienne obecnie zajmuje 12 miejsce z 29 punktami więc póki co ma spokojną pozycję, ale przewaga nad strefą spadkową nie jest wielka więc zespół musi uważać. W tym roku prezentują się całkiem dobrze i zanotowali 4 zwycięstwa, remis oraz 2 porażki, a co bardzo istotne w kontekście tego meczu, wygrali wszystkie z 3 domowych meczów więc u siebie wyglądają szczególnie dobrze. OM jest natomiast rewelacją ostatnich tygodni we Francji i od końcówki grudnia zanotowali 7 zwycięstw oraz 2 remisy. Efektem tego sensacyjna pozycja wicelidera tabeli z 51 punktami i awans do ćwierćfinału pucharu kraju. Z występem pucharowym wiąże się jednak największy problem zespołu przed piątkowym meczem. W przeciwieństwie do St. Etienne, w środku grali pucharowy wyjazd w bardzo trudnych warunkach pogodowych co musi źle odbić się na ich przygotowaniu do meczu. Dlatego mimo że OM jest tutaj faworytem to ja jednak po cichu patrzę w stronę 1X z naciskiem na remis.
Hit 22 kolejki ekstraklasy. Zagłębię ubiegłoroczną część sezonu skończyło na 5 miejscu w tabeli z dorobkiem 32 punktów, notując przy tym dobrą końcówkę rundy kiedy to w grudniu zdobył 8 punktów w 4 meczach z trudnymi rywalami. W przygotowaniach do wiosny rozegrali 4 sparingi z czego wygrali tylko z Odrą Opole, zremisowali z duńskim średniakiem – Hobro i doznali wysokich porażek (po 3:0) z szerzej znanymi Anży i Vardarem. Zespół ze stolicy ubiegły rok skończył na pozycji lidera z 38 punktami. Zimą jednak przeszli wielką rewolucje kadrową (7 ważnych zawodników odeszło, a w ich miejsce pojawiło się kilku nowych) więc będzie to inny klub niż zimą. Przygotowując się do rundy wyjechali na 2 zagraniczne zgrupowania, na których rozegrali 5 sparingów. Wygrali tylko z innym duńskim średniakiem – Silkeborgiem, a do tego zanotowali remis i 3 porażki chociaż nie grali z bardzo trudnymi rywalami (najwyżej notowana był czeska Vitoria Pilzno). Moim zdaniem żadna z grających w piątek ekip póki co nie przekonuje i wynik będzie oscylował koło remisu.
Ostatni z meczów 1/8 finału puchary francji. Mimo, że gra w nim trzecioligowiec z przedstawicielem ligue 1 i naturalnym faworytem powinni być goście to jednak nie konieczne musi tak być co pokazały nawet inne mecze z tej rundy. Grenoble w national ligue zajmuje 3 miejsce i walczy o awans do ligue 2, a w poprzednich rundach pucharu pokonali półamatorów z Tarbes, Ajaccio (L2) i po dogrywce półamatorów z Biesheim. Strasburg obecnie gra w ligue 1 i plasuje się w niej na 14 mając niewielką przewagę nad strefą spadkową. Zmagania w pucharze zaczęli rundę później od rywali ale mierzyli się tylko z rywalami grającymi w L1 (Dijon i Lille), których wyeliminowali po wyrównanych meczach (Dijon wręcz po dogrywce). Ostatnie mecze bezpośrednie między tymi zespołami sięgają 2013 roku kiedy to w lidze dwukrotnie minimalnie lepszy był Strasburg, ale z racji dłuższego okresu czasu trzeba traktować to bardziej jako ciekawostkę. Widząc inne wyniki myślę, że Grenoble (zwłaszcza u siebie) może powalczyć i co najmniej remis jest tu możliwy.
Jeden z ćwierćfinałów piłkarskiego pucharu Niemiec. Paderborn to obecnie zespół z 3 bundesligi i nawet będąc w niej zdecydowanym liderem, nie ma wątpliwości, że jego szanse z demolującym wszystkich od dłuższego czasu Bayernem (trwa seria 10 zwycięstw w meczach o stawkę i wypracował już 18 punktową przewagę w tabeli nad kolejnym zespołem (!!!)) są minimalne. Niemniej warto zwrócić uwagę na to, że Bayern domowy i wyjazdowy to pod względem stylu gry nieco inne zespoły. Bawarczycy w meczach wyjazdowych podchodzą z dużo większym respektem do rywali, nie rzucają im się od razu do gardeł i przez spotkania te cechują się dużo niższymi wynikami. Wystarczy dodać, że żaden z 11 wyjazdowych meczów monachijczyków nie pokrył proponowanej przeze mnie linii, a trzeba dodatkowo mieć na uwadze, że jest to mecz o wyższej randze (od przeciętnego ligowego) to i poziom ostrożności powinien być wyższy. Tak więc myślę, że Bayern spokojnie wygra ale wyniku hokejowego nie będzie.
Mecz 1/8 finału pucharu Francji. Auxerre gra obecnie w ligue 2 i zwłaszcza w ostatnich tygodniach prezentuje się świetnie. Od początku roku wygrali 4 z 6 spotkań, dodając do tego 2 remisy. Jednak przez zawaloną pierwszą część sezonu znajdują się dopiero na 11 miejscu w tabeli z dużą stratą do liderów i ich szanse na awans są niewielki. Przez można się za to spodziewać, że większą uwagę zwrócą na grę w pucharze, w którym mogą się jeszcze pokazać i ugrać coś fajnego. Wartym podkreślenia jest, że w poprzedniej rundzie pucharu pokonali na wyjeździe Nantes, które obecnie jest jedną z czołowych ekip ligue 1. Les Herbiers jest zespołem grającym na co dzień o poziom niżej od Auxerre i zajmuje tam przedostatnie miejsce więc teoretyczna różnica poziomów jest widoczna gołym okiem. Do tego w samym pucharze szczęśliwie „prześlizgnęli” się do 1/8 szczęśliwie odprawiając pół-amatorskich rywali. Moim zdaniem Auxerre jest tu zdecydowanym faworytem i spokojnie sięgnie po zwycięstwo.
Spotkanie w ramach 1/8 finału pucharu Francji. Ostatnio proponowałem podobny typ w meczu OM i sromotnie się zawiodłem, ale tym razem podstawy pod typ są silniejsze. Jest to spotkanie pucharowe i tutaj każdy mecz jest dosłownie o być albo nie być przez co nawet zdecydowani faworyci podchodzą do meczów dużo ostrożniej skupiając się głównie na tym by głupio nie odpaść. Potwierdzeniem tej tezy są tegoroczne występy właśnie OM w pucharze. Obydwa ich mecze kończyły się niskimi wynikami (0:0 i 2:0), a teraz zagrają na wyjeździe z teoretycznie słabszym rywalem więc dodatkowo może to być bardziej zamknięty mecz. Bourg Peronnas jednak to też nie są amatorzy. Grają na zapleczu francuskiej ekstraklasy, a w poprzedniej rundzie pucharu pokonali u siebie Toulouse 2:0 więc i z OM będą na pewno liczyli na sprawienie niespodzianki. Moim zdaniem te wszystkie czynniki sprawią, że będziemy świadkami raczej defensywnego spotkania i nie zobaczymy w nim więcej niż 3 gole.
Mecz 21 kolejki holenderskiej eredivisie. Ajax wskazywany jest na murowanego faworyta spotkania co jest w miarę zrozumiałe patrząc na to, że zajmuje drugie miejsce w tabeli i mimo sporej straty do PSV, cięgle myśli o mistrzostwie, a Breda plasuje się dopiero na 16 miejscu i zapewne do ostatniej kolejki czeka ją walka o utrzymanie. Jednak z racji ciężkiej sytuacji przyjezdnych, może to być też trudny mecz dla stołecznych, bo Breda zapewne się zamuruje i będzie dawać z siebie wszystko by wydrzeć chociaż punkcik. Do tego z tyłu zespół Bredy notuje całkiem dobre wyniki i więcej niż 2 gole stracił ostatnio w listopadzie, a od tego czasu tracił głównie po 1 bramce na mecz, samemu z reguły nie strzelając więcej. Ajax z drugiej strony też od pewnego czasu nie robi wielkich kanonad i więcej niż 3 gole strzelił ostatnio też dawno temu bo pod koniec listopada. Tak więc Breda pewnie się zamuruje i może postawić jakiś opór i wtedy nie zobaczymy bardzo wysokiego wyniku.
Spotkanie 26 kolejki angielskiej premier league. Bournemouth zajmuje 10 miejsce z 28 punktami ale w ostatnich tygodniach robi prawdziwą furorę w lidze. W ostatnich kolejkach pokonał sensacyjnie Chelsea (0:3), Arsenal i Everton (po 2:1). Do tego dorzucił wyjazdowe remisy z średniakami i tak już od 6 kolejek jest niepokonany więc spokojnie można mówić, że zespół jest w gazie. Stoke natomiast bardzo przeciętnie i o ile u siebie wypada całkiem dobrze (z tegorocznych meczów wyciągnęli 4 punkty) o tyle na wyjazdach tragedia. Pod koniec grudnia przywieźli punkt z grającego w ostatnim czasie fatalnie Huddersfield, a poza tym od końca listopada zanotowali jeszcze 6 porażek. Ogólnie jest najgorszy, wyjazdowy zespół w lidze i z 12 meczów przywieźli tylko 6 punktów. Tak więc biorąc to pod uwagę oraz świetną formę Bournemouth z ostatniego czasu, gospodarze wyglądają na faworytów i warto spróbować ich pograć po bardzo przyjemnym kursie.
Mecz w ramach 26 kolejki szkockiej premiership. Dundee obecnie plasuje się na 9 pozycji w lidze z 25 punktami, a Ross County z 17 oczkami zamyka tabelę więc już na pierwszy rzut oka widać sporą różnicę między zespołami ale jest jeszcze kilka argumentów przemawiających za gospodarzami. Po pierwsze zespół ten ma ciągle realne szanse na grę w grupie mistrzowskiej na co praktycznie nie mogą liczyć ich rywale więc zauważalna może być różnica w determinacji obu stron. Po drugie zespoły ostatnio grają co 3 dni, a teraz Dundee ma 1 dzień przerwy więcej i gra u siebie więc powinni być też świeżsi od rywala. Po trzecie Ross County od dłuższego czasu gra tragicznie na wyjazdach (ostatnia wygrana na początku listopada, a od tego czasu 3 remisy i aż 10 porażek) więc i tym razem może to się źle odbić na zespole. Tak więc widzę tutaj faworyta w gospodarzach, pewnie pogromu nie będzie ale skromne zwycięstwo powinni wywalczyć, a proponowany na nich kurs jest bardzo zachęcający.
Wbrew pozorom może to być bardzo ciekawe spotkanie w 24 kolejce francuskiej ligue 1. Marsylia póki co rozgrywa świetny sezon, z 48 punktami zajmuje 3 miejsce i pewnie coraz śmielej myśli o wywalczeniu miejsca w przyszłorocznej lidze mistrzów. Jednak jej grę nie charakteryzują specjalnie wyniki bramkowe bo średnio w meczu strzela koło 2 goli i traci jednego, a linię 3,5 goli na mecz przebijali w 1/3 spotkań. Metz jest ostatnim zespołem w lidze i z tej racji jest też skazywany tutaj na pożarcie. Jednak zespół ten 13 ze swoich wszystkich 18 punktów w lidze zdobył w ostatnich 6 kolejkach notując 4 wygrane, remis i porażkę. Zespół ten również nie notuje wysokich wyników i średnio strzela poniżej 1 gola tracąc poniżej dwóch. Tak więc moim zdaniem nie ma tutaj co skreślać gości i mimo że wielkich szans na zwycięstwo nie mają to przy pełnej determinacji mogą do końca powalczyć o punkty i może niski remis ugrają. Przede wszystkim jednak nie spodziewam się po tym meczu strzelaniny.