W Białymstoku atmosfera z tygodnia na tydzień zmienia się z radosnego śpiewu na cześć ekipy Mamrota w litościwe modły, aby zespół Jagiellonii zaczął grać na miarę swoich możliwości. Problem polega na tym, że najlepsi zawodnicy Jagi nie są w najlepszej dyspozycji co powoduje wtopy przez które szanse na mistrzostwo nieco się oddaliły. W Białymstoku jednak wszyscy jeszcze wierzą w ostateczny sukces jednak do tego potrzebna będzie wygrana w spotkaniu z Wisłą Kraków. Wydaje się, że rywal i sam fakt, że gra on na wyjeździe stawia Białostoczan w roli zdecydowanego faworyta. Czy aby na pewno? Wydaje mi się, że tak. Oglądając mecz Wisły z nienajlepsza Legią aż łapałą mnie senność w związku z jakością meczu. Wisła gra bez jakiegokolwiek pomysłu co mozna było zauwazyć w starciu ostatnim tych ekip kiedy to Jaga wygrałą 2-0 a Wisła chyba ani raz nie zagroziła poważnie bramki wówczas Pawełka. Typ jest zatem prosty - czysta 1.
Bologna w 35 kolejce podejmie AC Milan. faworytem do zdobycia 3 punktów bez wątpienia będą goście, którzy w przeciwieństwie do Bolonii zagrają o ważne 3 punkty, które mogą dać udział w rozgrywkach LE jak to było w obecnym sezonie. aby tak się stało Milan musi przeskoczyć jakiegoś rywala a takim może być jedynie Atalanta mająca tylko 1 punkt przewagi nad Milanem. Kolejny inter ma już 66 oczek kiedy to Milan 54. Milan jednak w ostatnich 5 meczach nie zanotował ani 1 wygranej tylko porażkę i 4 remisy. Bolonia jest na miejscu 12 i ma 39 oczek. Wydaje mi się, że gospodarzy do wyjątkowego zaangażowania może zmotywować chyba tylko fakt, że grają z Milanem. Ostatnie 3 mecze między tymi ekipami to 3 wygrane Milanu także wydaje się, że i dziś Milan jako faworyt i do tego w potrzebie się przełamie i zagra dobre spotkanie. Atalanta gra swoje spotkanie w tej kolejce z Genoą więc w raczej 3 oczka zdobędzie co oznacza, że Milan nie tylko musi wygrać ten mecz aby chcieć wyprzedzić Atalantę po tej kolejce ale po to żeby nie stracić kontaktu i szans na dokonanie tego.
Spotkania pomiędzy tymi drużynami zawsze bez wyjątku wzbudzały niesamowite emocje. Głównie dlatego, że oba zespoły są z Glasgow i grały przez bardzo długi okres o mistrzostwo między sobą deklasując pozostałe ekipy. Oczywiście te czas minęły od kiedy to Rangers zbankrutowało i musiało zaczynac grę od 4 ligi. Teraz jednak są już w najwyższej klasie rozgrywkowej i zaczynają powoli budowac swoją dawną potęgę chociaż do niej jeszcze sporo zostało. Na ten moment Celtic jest na miejscu 1 i zdecydowanie podąża w kierunku kolejnego już z rzędu mistrzostwa Szkocji. Rangersi w tej chwili są na miejscu 3 i na pewno chcą zostać wicemistrzami ligi ale takim podstawowym celem będzie utrzymanie 3 lokaty co da szansę powalczyć w eliminacjach LE w następnym sezonie. Oczywiście w tym również Rangersi grali w eliminacjach ale skompromitowali się już na samym ich początku. Widać zatem, że zespół jak na razie bliżej ma do typowej drużyny ze Szkocji niż do Celticu. Wydaje się, że Celtic dziś rozbije u siebie rywala zza miedzy.
W Szczecinie prawdopodobnie dojdzie to ostatecznego skreślenia Sandecji jako potentata do występów w przyszłorocznych rozgrywkach w kontekście gry w Ekstraklasie. Mecz wielce interesujący, który powinien spowodować wiele akcji i raczej bramek. Pogoń w rundzie wiosennej gra co najmniej o niebo lepiej niż w rundzie jesiennej i dzięki temu jest prawie że pewna utrzymania szczególnie po wygranej 2 tygodnie temu z Niecieczą. W razie wygranej z ostatnią Sandecją Pogoń będzie miała 38 oczek i tym samym przewagę aż 9 punktów nad Niecieczą o ile ta przegra w swoim meczu z Cracovią. Sandecja natomiast musi ten mecz wygrać co dałoby zapewne wyprzedzenie Niecieczy i stratę do Piasta prawdopodobnie w postaci tylko 1 oczka. Problem Sandecji jednak polega na tym, że ta na wyjazdach ostatnio tylko przegrywa i remisuje więc to dobry prognostyk przed meczem dla gospodarzy. Na tym stadionie w bezpośrednim meczu Pogoń rozbiła benjaminka aż 4-1
na Anfield Road dojdzie do arcy ciekawego meczu patrząc na ten etap rozgrywek. mecz może być niezwykle interesujący, ale też trzeba zaznaczyć, że w zależności od podejścia do spotkania zespołu Jurgena Kloppa może się okazać, żę to goście będą dyktować ton gry i będą mieć szanse na osiągnięcie jakiegoś korzystnego wyniku a takim bez wątpienia byłby remis. Liverpool już zapewnił sobie niemal udział w przyszłorocznych rozgrywkach Champions League jednak w chwili obecnej Jurgen patrzy jedynie na te rozgrywki bo po 1 meczu Liverpool ma zaliczkę w postaci wyniku 5-2 z AS Romą i teraz trzeba skupić się i nie pozwolić na rozgrwonienie tego rezultatu w rewanżu. Istnieje zatem szansa, że Liverpool zagra w składzie rezerwowym a to byłaby dobra informacja dla Stoke które walczy jeszcze o utrzymanie. Stoke jednak potrzebuje do tego wygranej dlatego też na pewno zagra ofensywnie dając tym samym okazje Liverpoolowi na strzelanie goli. Wydaje mi się, też że może tutaj z tego powodu paść wiele goli.
Hoffenheim przyzwyczaił nas za sprawą prowadzenia tego zespołu przez Juliana Nagelsmanna do bardzo ofensywnych spotkań i za razem bardzo wielu bramek strzelanych w przeciągu 90 minut. Dziś podopieczni młodego Niemca zagrają w spotkaniu domowym z Hannoverem 96. Oczywiście benjaminek nie będzie stawiany w roli faworyta ale ja uważam, że mecz będzie wyrównany i to goście sprawią niespodziankę. Wielką czy nie wielką ale jednak urwą punkty Hoffenheim. Wydaje mi się, że będzie remis jednak mój typ to poniżej 3.5 bramki. Powiem szczerze, że jestem zaskoczony tak wysokim kursem na ten typ. Hoffenheim co prawda ostatnimi czasy strzelało wiele goli chociażby 6 Kolonii czy ostatnio 5 Lipskowi jednak koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to, że Lipsk grał przez całą 2 cześć w 10 mając przy okazji kryzys gry obronnej i tracąc kuriozalne bramki. Hannover powinien zagrac ostrożnie w tym meczu nie pozwalając na strzelenie rywalowi więcej niż 2 bramek.
Kolonia, która już straciła jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w tym sezonie w 1 Bundeslidze powoli zaczyna już być myślami w następnym sezonie. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że co poniektórzy zawodnicy już nie chcą grać nie widząc sensu i nieco powodują u siebie jakieś kontuzje. W tym meczu ma nie wystąpić kilku ważnych zawodników jeśli chodzi o Kolonię : Clements, Guirassy, Mere, Maroh, Ozcan czy Zoller. Mieszanka bezradności spowodowana spadkiem, słaba dyspozycja w całym sezonie i brak wielu dobrych zawodników to mieszanka wybuchowa. Wydaje mi się, że Schalke nie ma prawa tego meczu nawet zremisować. Wicelider po dobrym meczu z BVB i zwycięstwie z bezradnym zespołem z Dortmundu 2-0. Teraz tylko trzeba potwierdzić dobrą dyspozycję w meczu z Kolonią i liczyć na wpadkę bardzo realną BVB z Bayerem i zapewnić sobie już praktycznie 2 miejsce w tym sezonie. W 1 meczu padł remis 2-2 co na pewno powinno też dodać animuszu atakom gości i takiej sportowej złości, która powinna przemienić się w bramki a w efekcie w 3 oczka.
O 18 dojdzie do arcyważnego meczu dla przedstawiciela Małopolski w Lotto Ekstraklasie. Otóż Nieciecza zagra z Śląskiem Wrocław. Termalica jest w bardzo trudnym położeniu po 1 już meczu po podziale tabeli. W grupie spadkowej na ten moment za Niecieczą jest tylko Sandecja z 25 oczkami. Termalica z 29 ma stratę 1 punktu do Piasta i 4 do Lechii. Ten mecz jednak powinien być czysto teoretycznie pewniakiem w kontekście zdobyczy 3 oczek przez Niecieczę. Śląsk w tym sezonie w meczach wyjazdowych przebił chyba wszelkie granice nędzy i rozpaczy. Powiem szczerze, że nie wiedziałem, że można aż tak słabo grać. Na wszystkie mecze wyjazdowe Śląsk zdobył tylko 4 punkty po 4 remisach a resztę spotkań przegrał. Fakt, że goście mają 5 oczek przewagi nad strefa spadkową powinno nieco dodać pewności siebie dzięki czemu ta pewność może przerodzić się w beznadziejny wynik. Nieciecza u siebie musi a fatalny na wyjazdach Śląsk jedynie może dlatego myślę, że Termalica wygra.
Mecz, który może okazać się najważniejszym spotkaniem w sezonie dla dzisiejszych gości a więc Bayeru. Jeśli uda się wygrać to Bayer zagra w finale Pucharu Niemiec z kimś z pary Schalke-Frankfurt. Niema wątpliwości co do tego, że jeśli Bayer okaże się lepszy to będzie miał jedyną szansę na wygranie czegokolwiek w tym sezonie. Bayern z kolei zmotywowany ostatnimi wynikami nawet w składzie bardzo mocno zredukowanym powinien w tym meczu zagrać jednak w podstawowym składzie, który pewnie zobaczymy w starciu z Realem za tydzień. Przed Bayerem Bayern musiał wyeliminować Chemnitzer 5-0, Lipsk w karnych, BVB 2-1 oraz Paderborn 6-0. Ekipa z Leverkusen grała z Karlsruher 3-0, Union Berlin 4-1, Borussia Monchengladbach 1-0 i ostatnio wygrana w dogrywce 4-2 z Werderem. Wydaje mi się że Bayern bez większych trudów powinien w tym meczu wygrać i pokonać zasłużenie Bayer. Dzięki temu legendarny już Jupp może tylko ponownie dać o sobie znać.
Na Bay-Arena będziemy świadkami bardzo ciekawego starcia pomiędzy Bayerem a Bayernem Monachium. Nie trzeba raczej zauważać, żę faworytem do wygrania półfinałowego meczu w Pucharze Niemiec będą goście. Bayer w końcu po kilku latach zaczął wygrywać i gra o udział w przyszłorocznych rozgrywkach Ligii Mistrzów. Dodatkowo co ważne robi to w dobrym stylu. Aby sezon mógł być całkiem udany należy wygrać w bardzo ważnym meczu z Bayernem w półfinale. Generalnie rzecz ujmując to Bayern, który w końcu może nieco poluzować atmosferę przed meczami ligowymi ponieważ już zapewnił sobie mistrzostwo będzie chciał wygrać w tym sezonie wszystko bo jest taka możliwość. Oczekiwania takie są a Bawarczycy w poprzednich rundach wyeliminowali już BVB czy Lipsk więc 2 najmocniejsze ekipy w poprzednim sezonie Bundesligi. Sprawa dziś jest prosta bo kto wygra mecz zagra w finale w Berlinie. Ja stawiam na gości, którzy wyjdą w podstawowej 11.